Parę
tygodni temu wybrałyśmy się z Lilą w naszą pierwszą samotną podróż. Trochę strach jechać jakoś daleko, więc padło na Łódź, gdzie odwiedziłyśmy rodzinę.
Pociąg do Łodzi z Gdańska jedzie jakieś dwa dni, chyba że akurat nie ma opóźnień.. wtedy jedzie 7 godzin. Cywilizowane państwo w centrum Europy..
Sama Łódź to piękne miasto, secesyjne kamienice piękne, tylko jakoś tak pusto i
biedno w każdym zakamarku. Interesy na Piotrkowskiej zamykają się na każdym rogu. Szkoda, jeszcze chwila i z tych pięknych
kamienic zostaną kupy kamieni, że się wyrażę obrazowo. Sporo natomiast dzieje się z inicjatywy mieszkańców. My odwiedziłyśmy targ na "off Piotrkowskiej", który jest maleńką namiastką Londynu w mieście.(Takie już mam zboczenie, że wszędzie widzę Londyn.) Super sprawa! Chcę takie miejsce w Gdańsku. Bez tandety z Chin, za to z pysznymi i "samorobnymi" produktami.
Przy okazji Lila zaliczyła pierwszą wizytę na publicznym basenie i była zachwycona. Czyli ogólnie wcale nienudna ta Łódź.
 |
| zmiana tematu piękne wnętrze, nudne menu |
 |
| trochę jak Shoreditch |
 |
| Pałac Poznańskich |
 |
| Manufaktura |
Pozdrawiam Łódź!